|
|
|
Olbrzymi plakat wisi w centrum
Lubina od 2 miesięcy. |
|
|
|
Stanisław K. uważa, że zostały
naruszone jego dobra osobiste. Plakat wisi od 2
miesięcy, lecz dopiero teraz były milicjant poczuł się
urażony.
Organizatorem obchodów był urząd
miejski w Lubinie. Milicjant domaga się odszkodowania i
grozi sądem. Były funkcjonariusz mieszka w Lubinie.
Oryginalne zdjęcie przedstawia kilku
milicjantów. Twarze trzech z nich są rozpoznawalne.
Autor fotografii Krzysztof Raczkowiak omal nie zapłacił
za nie życiem, gdyż jeden z funkcjonariuszy strzelił w
jego kierunku, ale nie trafił. Raczkowiak nie zaprzestał
fotografowania zomowców.
Niedawno Instytut
Pamięci Narodowej wszczął śledztwo w tej sprawie.
Krzysztof Raczkowiak ma w nim status poszkodowanego.
Reporter: Andrzej Lampart
|